Komunikacja Miejska Łomianki ogłosiła w maju 2018 r. przetarg na wykonanie koncepcji poprawy dojazdu do Warszawy poprzez dobudowanie buspasa. To cieszy. Lepiej późno, niż wcale, aczkolwiek nie rozumiem powodów tak potężnego opóźnienia. Mieszkańcy Łomianek od dawna wskazywali na konieczność wykonania analiz i opracowań w sprawie dobudowy buspasa i poprawy dojazdu do i z Warszawy.
Pragnę zauważyć, że na działania mieszkańców Łomianek ma wpływ proces inwestycyjny, który dyktuje inwestor, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a nie kalendarz wyborczy.
Przypomnijmy chronologię zdarzeń.
Burzliwy 2010…
W roku 2010 dla wszystkich, którzy zajmowali się sprawami komunikacji w Łomiankach i w Warszawie, stało się jasne, że północny wyjazd z Warszawy trasą S7 nie powstanie szybko. Sąd jednoznacznie przekreślił koncepcję przebiegu przez Bemowo, Bielany, przez Kampinoski Park Narodowy i Łomianki. Realna stała się perspektywa wieloletniego oczekiwania na zagospodarowanie rezerwy istniejącej od dziesięcioleci. W tym czasie nasza sytuacja może się tylko pogarszać.
Jedynym racjonalnym rozwiązaniem stało się poprawienie dojazdu do Warszawy, z naciskiem na rozwój i ułatwienie komunikacji zbiorowej, poprzez dobudowę buspasa na ul. Kolejowej i Pułkowej, czego nie da się zrobić bez opracowania koncepcji i analiz.
Kontakty z Ratuszem (2011)
W lutym 2011 r. przewodniczący Rady Miejskiej Wojciech Berger i burmistrz Łomianek Tomasz Dąbrowski zwracają się ze stosownymi wystąpieniami do władz Warszawy i burmistrza Dzielnicy Bielany.
W odpowiedzi Urząd Miasta st. Warszawy w piśmie z 5 kwietnia 2011 r. wskazuje, że: „problem udrożnienia północnego wylotu z Warszawy, wobec odsunięcia w czasie planów budowy drogi S7, powinien być przedmiotem dalszych analiz”.
Nic zatem dziwnego, że 19 maja 2011 r. Rada Miejska w Łomiankach podjęła uchwałę w sprawie zarezerwowania kwoty 30 000 zł na podjęcie prac koncepcyjnych dotyczących usprawnienia komunikacji pomiędzy Warszawą a północną częścią aglomeracji.
Niestety nie podejmowano dalszych działań ani ze strony władz Łomianek, ani spółki komunalnej Komunikacja Miejska Łomianki. Tymczasem ruch samochodowy narastał, zgodnie zresztą z prognozami.
Działania Bielańskiej Inicjatywy Urbanistycznej (2013)
W tej sytuacji, 11 października 2013 r., Stowarzyszenie „Bielańska Inicjatywa Urbanistyczna”
w wystąpieniu do GDDKiA wskazało na konieczność przeprowadzenia prac studialnych i analiz,
w celu stopniowego doprowadzenia do poprawy komunikacji na ul. Kolejowej i Pułkowej. Postulowano m.in. „pozostawienie rezerwy dla przyszłej komunikacji szynowej lub wydzielonej kołowej dla transportu zbiorowego”. W piśmie czytamy: „Takie rozwiązania są możliwe pod warunkiem rezygnacji z doprowadzenia trasy w obecnym śladzie do parametrów trasy ekspresowej, dla której to inwestycji pozostaje od dawna istniejąca rezerwa pod trasę S7”.
Pod wystąpieniem obok mnie podpisali się przedstawiciele Rad Osiedli i Stowarzyszeń
z Łomianek.
GDDKiA vs Wojewoda Mazowiecki (2015)
GDDKiA odpowiedziała dopiero w lutym 2015 r., po interwencji Wojewody Mazowieckiego.
W wystąpieniu do wojewody wskazywałem, że zwracaliśmy się do GDDKiA o podjęcie prac studialnych/koncepcyjnych, w celu określenia optymalnych możliwości punktowego usprawnienia ruchu na Kolejowej/Pułkowej. Ponadto informowaliśmy o możliwości zakończenia sporu w kwestii przebiegu S7 – o ile zostaną uwzględnione rozwiązania proekologiczne.
Impuls Przewodniczącej Klubu Radnych Niezależnych (2018)
Z długiego letargu władze zbudziła radna Małgorzata Żebrowska-Piotrak, która 12 lutego 2018 r. zwróciła się do Prezydent m.st. Warszawy w sprawie ułatwienia i przyspieszenia dojazdu dla komunikacji zbiorowej poprzez dobudowanie pasa dla autobusów. W piśmie postulowała wykonanie stosownych analiz.
4 kwietnia 2018 r. w imieniu Pani Prezydent na pismo odpowiedziało Biuro Polityki Mobilności i Transportu, wskazując, że w październiku 2018 r. powstanie Plan Systemu Transportowego Warszawy, prace nad nim trwają i uwzględniane są w nim kierunki rozwoju transportu, w tym również korytarza ul. Pułkowej. Napisano tam także: „W miarę potrzeb możliwe będzie również zamówienie wykonania dodatkowych analiz w terminie późniejszym”.
Nic zatem dziwnego, że mieszkańcy Łomianek ponownie uczynili wszystko, aby możliwie szybko odbyło się spotkanie z wiceprezydent Warszawy Renatą Kaznowską, która odpowiada za wszelkie sprawy związane z komunikacją i drogami.
Z kolejną wizytą w Ratuszu…
17 kwietnia br. w spotkaniu z wiceprezydent Renatą Kaznowską i dyrektorem Biura Polityki Mobilności i Transportu Mieczysławem Reksnisem uczestniczyli: Anna Bernatowicz-Sobiech, Wojciech Berger, Maciej Krogulec (członkowie PO) oraz pani poseł Kinga Gajewska. Wskazywana była konieczność wykonania analiz poprawy komunikacji zbiorowej do Warszawy. Szczegółowo była omawiana i uzasadniana potrzeba wzięcia pod uwagę faktycznego powiększenia liczby mieszkańców naszej gminy, a także tego, że w Czosnowie – zgodnie z uchwalonymi planami – może powstać osiedle na ok. 24 tys. mieszkańców. Ponadto powstaje tam outlet o pow. 1 ha, z bardzo dużym parkingiem. Wszystkie te czynniki były do przewidzenia, na co zwracaliśmy uwagę już w piśmie do GDDKiA w roku 2013 (kopię pisma przekazałem dyrektorowi Reksnisowi).
24 kwietnia br. radna Małgorzata Żebrowska-Piotrak spotkała się z zastępcą dyrektora Biura Polityki Mobilności i Transportu Tadeuszem Bartosińskim oraz Markiem Chmurskim z ZTM. Rozmowa dotyczyła możliwych działań ułatwiających dojazd transportem zbiorowym do Warszawy.
7 maja br. odbyło się kolejne spotkanie z wiceprezydent Renatą Kaznowską, tym razem w znacznie szerszym gronie. Urząd Miasta był reprezentowany przez dyrektora Biura Polityki Mobilności
i Transportu Mieczysława Reksnisa i jego zastępcę, dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Marlenę Happach oraz jej zastępcę Marka Mikosa. GDDKiA o. Mazowiecki reprezentowali zastępca dyrektora ds. inwestycji Tomasz Kwieciński oraz Anna Mazurek – kierownik projektu S7; obecni byli przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury. Samorząd Warszawy reprezentowali burmistrz Bemowa Michał Grodzki oraz przewodniczący Komisji Ładu Przestrzennego Rady Miasta Michał Czaykowski. Stowarzyszenie „Mieszkańcy Łomianek” reprezentowali radna Małgorzata Żebrowska-Piotrak oraz Maciej Krogulec.
Ponownie wskazywaliśmy na konieczność wykonania analiz w celu wyznaczenia optymalnych sposobów poprawy komunikacji zbiorowej do Warszawy. Podkreślaliśmy, że kolejnym czynnikiem, który należy uwzględnić, jest zmiana polegająca na uchwaleniu wielu planów miejscowych
w Łomiankach, co powinno być podstawą sporządzenia zupełnie nowych prognoz liczby mieszkańców.
Rozmowy z GDDKiA
Umówiliśmy się z przedstawicielami GDDKiA na spotkanie robocze w sprawie m.in. dodatkowych zabezpieczeń ekologicznych planowanej trasy S7, do którego doszło już 15 maja br. Uczestniczyli w nim radna Małgorzata Żebrowska-Piotrak i niżej podpisany.
W trakcie rozmowy z dyrektorem Tomaszem Kwiecińskim nawiązałem też do przebiegu wspólnego spotkania z wiceministrem infrastruktury Markiem Chodkiewiczem, które miało miejsce poprzedniego dnia (14 maja br.).
Ważna trasa S7
Od lat mieszkańcy Łomianek zdają sobie sprawę, że bez wybudowania ostatniego odcinka trasy S7 jakość życia może się tylko pogarszać, bo dojazd do Warszawy zatka się niebawem do końca. Dlatego staramy się nakłonić władze Warszawy i Łomianek do współdziałania w sprawie poprawy komunikacji zbiorowej.
To wspólny interes miasta stołecznego oraz nas, mieszkańców. Interes Warszawy, która nie chce wpuszczać nadmiernej liczby aut, i nasz, ponieważ chcemy szybko do niej dojechać, najchętniej komunikacją zbiorową.
Drodzy Mieszkańcy,
powyższe działania nie są nastawione na poklask ani nie noszą charakteru nachalnej propagandy. Nie nadawaliśmy im rozgłosu, ponieważ Stowarzyszenie „Mieszkańcy Łomianek” stoi na stanowisku, że w trakcie merytorycznych rozmów i kontaktów można dla nas wszystkich uzyskać najwięcej. Podobne poglądy prezentowały inne stowarzyszenia działające w Łomiankach, na Bielanach czy Bemowie. Wspólną cechą działań społecznych jest brak chęci koniunkturalnego
i politycznego traktowania spraw komunikacyjnych. We wszystkich rozmowach zwracaliśmy uwagę na realne potrzeby mieszkańców dynamicznie rozwijającego się obszaru.
Zaklinanie rzeczywistości niczego nie zmieni, a jest ona taka, że nawet jeżeli po latach zostanie
w końcu otwarta S7 pod Puszczą, to ruch na Kolejowej/Pułkowej będzie tak duży, że nikt nie poczuje poprawy.
Podsumowując, dzięki sprawnemu transportowi zbiorowemu wszyscy zyskają:
– do Warszawy wjedzie mniej samochodów osobowych,
– dla mieszkańców Łomianek to oszczędność czasu i wygoda, bo chcemy i możemy korzystać
z transportu zbiorowego,
– dla Łomianek dodatkowo oznacza to wzmocnienie naszej wspólnej spółki komunalnej KMŁ, ponieważ stwarzamy okazję do jej znaczącego rozwoju.
Dlatego warto robić więcej i wychodzić poza utarte schematy.
Maciej Krogulec