Drugie konsultacje w sprawie Obwodnicy Kościelna Droga odbyły się przy uczestnictwie około setki osób, mimo wczesnej pory i ogłoszenia konsultacji zaledwie 2 dni wcześniej. Na liście obecności, według informacji Urzędu Gminy podpisało się 79 osób, wiele dotarło już po rozpoczęciu spotkania, które wyznaczono na godzinę 17:00. Na trybunach powiewały transparenty: Chcemy ulicy nie obwodnicy!
Wbrew informacjom w gminnych mediach, nie było to spotkanie „opozycji”. Wszystkie osiedla i sołectwa zadbały, by na spotkaniu pojawili się przedstawiciele mieszkańców, żeby wyjaśnić z urzędnikami wątpliwości odnośnie koncepcji obwodnicy z drogami serwisowymi, propagowanej przez urząd, mimo znacznego sprzeciwu ogromnej części mieszkańców.
Ponownie domagano się wyjaśnień, dlaczego Kościelna Droga – która według wyjaśnień wiceburmistrza miałaby pełnić rolę jedynie lokalnej obwodnicy odciążającej ruch na Warszawskiej – wbudowana jest w ciąg komunikacyjny Czosnowa i Legionowa.
Pytano jaki związek ma budowa kilkudziesięciotysięcznego obszaru domów mieszkaniowych w Czosnowie (to więcej niż ludność całych Łomianek) – gdzie kończy się projekt Obwodnicy – na decyzje władz co do kształtu Kościelnej Drogi.
Żądano wytłumaczenia, dlaczego z pieniędzy łomiankowskich mieszkańców ma być finansowana jeszcze jedna droga pomiędzy już istniejącymi – Podróżna/Turystyczna i Wędkarska – wprowadzająca ruch tylko z Czosnowa? Dlaczego te dwie nowo wybudowane i oświetlone latarniami asfaltowe ulice biegnące przez środek pustych pól nie mogą być wykorzystane przez Gminę jako dojazdy do planowanego węzła w Sadowej?
Przedstawiciele Dziekanowa wyrazili swoje obawy związane ze znacznie wzmożonym spodziewanym natężeniem ruchu (spowodowanym wybudowaniem nowych osiedli mieszkaniowych w Czosnowie) na ulicy Rolniczej – której fragment Gmina włączyła w projekt Obwodnicy – gdzie wąskie chodniki i posesje bezpośrednio sąsiadują z ulicą.
Proszono o wyjaśnienia dotyczące usytuowania ścieżek rowerowych (brak kontynuacji – na jednych odcinkach ścieżka zaplanowana jest po prawo, na innych po lewo, jeszcze na innych – pośrodku jezdni) oraz żądano ich uporządkowania.
Żądano zabezpieczenia dla mieszkańców Łomianek terenów zielonych o cennych walorach przyrodniczych, jak Jezioro Kiełpińskie, czy Jeziorko Fabryczne przed destrukcyjnym wpływem Obwodnicy, która przebiegać ma ok.20m od granicy jeziora Kiełpińskiego (podczas gdy 50m od granicy stanowi strefę chronioną), czy przecinania mostem przez Jezioro Fabryczne, które w kampanii wyborczej 2014 przedstawiane było jako miejski park (zorganizowano konkurs na projekt za prawie 100 tysięcy złotych).
Pytano, dlaczego Gmina tak uporczywie i nagle promuje budowę Obwodnicy, skoro wiceburmistrz osobiście blokował jej powstanie w 2006r i jaki ma to związek z późniejszymi odrolnieniami przez niego tych terenów w 2013r bez planów zagospodarowania przestrzennego (na których uchwalenie naciskała rada miejska kadencji 2010-2014), co umożliwiło w międzyczasie deweloperom zabudowę terenów nadwiślańskich osiedlami domów bliźniaczych.
Argumentowano, że gdyby wiceburmistrz nie zorganizował protestu przeciwko budowie Kościelnej Drogi, powstałaby ona wtedy jako logiczna obwodnica wyprowadzająca ruch wprost z Łomianek Dolnych na ulicę Kolejową (zamiast ronda pod wiaduktem przy Brukowej) i pytano jaki sens ma lansowanie tej koncepcji obecnie, kiedy wjazd na Kolejową w stronę Warszawy jest zablokowany przez 2 ronda.
Obwodnica, która ma według wiceburmistrza wyprowadzać ruch z Łomianek, zdaniem mieszkańców, nie spełnia swojej funkcji, ponieważ zarówno jadący Obwodnicą, jak i „odciążoną” ulicą Warszawską spotkają się w korku na Brukowej. Obwodnica jedynie wyprowadza ruch z Czosnowa, a to, zdaniem przedstawicieli mieszkańców, nie jest w interesie mieszkańców Łomianek.
Oczekiwania mieszkańców wiążą się przede wszystkim z usprawnieniem ulicy Pułkowejoraz jej skrzyżowaniem z ulicą Wóycickiego – co jest newralgicznym punktem w układzie komunikacyjnym północnych obrzeży Warszawy i to, zdaniem mieszkańców, powinno być priorytetowym zadaniem włodarzy Łomianek, bez względu na to czy i kiedy zostanie wybudowana obwodnica S7. Mieszkańcy zauważyli, że dalsza prokrastynacja władz tej sprawie jest nie do zaakceptowania.
Ciekawy materiał w postaci filmu ze spotkania opublikowały Łomianki Info
Iwona Bajek