„(…) lepiej, żeby ten, kto wzbudza w nas strach, bardziej bał się nas”
– Umberto Eco
Klub Radnych Niezależnych liczy pięć osób na 21 radnych. Wszystkie składane więc przez nas wnioski upadają. „Z dniem, kiedy objąłem funkcję burmistrza, skończyła się demokracja” – oznajmił bez ogródek Tomasz Dąbrowski już na początku swej kadencji. Gorzka to prawda.
Władza pozbawiona kontroli degeneruje się szybko. Stąd tak widoczne dziś arogancja, samowola i lekceważenie prawa.
Każdy, kto stanie na drodze rozpasanej władzy – to wróg. Tym groźniejszy, że staje w szranki z otwartą przyłbicą, uczciwy i bezkompromisowy. Taka właśnie rola przypadła w obecnej kadencji mnie oraz radnym z Klubu Radnych Niezależnych.
Ujawniam zatem pozaprawne, samowolne i godzące w dobro mieszkańców działania naszej łomiankowskiej grupy trzymającej władzę. Pełną dokumentację zarzucanych nieprawidłowości zawsze prezentuję publicznie. Gdy wymaga tego interes publiczny, zgłaszam sprawy organom ścigania.
Przypuszczono więc na mnie frontalny atak z użyciem lokalnych mediów, kancelarii prawnych zatrudnianych na zlecenie Urzędu Miejskiego, Straży Miejskiej, a nawet policji. A wszystko to finansowane jest z pieniędzy podatnika. Straż Miejska sprawę sądową przegrała, a sąd w uzasadnieniu określił działania burmistrza jako represyjne. (Sygn. akt: III W 748/18)
Radni KWW Tomasza Dąbrowskiego, burmistrz oraz jego zastępca w doniesieniu zbiorowym (Sygn. PR 3 Ds. 375.2018.IV) skarżyli mnie o to, że prezentuję tablicę opatrzoną tytułem: „Burmistrz Łomianek Tomasz Dąbrowski wciąż łamie prawo”, a na niej zamieszczone sądowe wyroki. Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie.
Z takim samym oskarżeniem przeciwko mnie wystąpił dyrektor ICDS Jerzy Warchoł (Sygn. akt: III W 1013/18). Sprawę w sądzie również przegrał.
Burmistrz i wiceburmistrz wytaczali mi też indywidualne procesy.
Tomasz Dąbrowski skarżył mnie, gdy wypominałem mu, że niepełnosprawnym dzieciom zabiera pieniądze (Sygn. akt III K 20/14). Sprawę w sądzie przegrał.
Piotr Rusiecki skarżył mnie o to, że wskazywałem go jako osobę odpowiedzialną za burdy pseudokibiców w Łomiankach (Sygn. akt: III K 419/15). Trzykrotnie apelował i tyleż samo razy przegrał.
Niedawno dopuszczono się wyjątkowo obrzydliwej prowokacji. Tym razem uderzono nie tylko we mnie, ale również w dzieci uczestniczące w zorganizowanej dla nich imprezie. Sprawę zgłosiłem na policję, prosząc jednocześnie o dyskretną ochronę imprezy. Sprawa w toku…
Wobec nieuczciwości i zwykłego łajdactwa zawsze jestem i będę bezkompromisowy.
„Ci, którzy chcą władzy i ją osiągają, żyją w ciągłym strachu, że ją stracą”
– Veronica Roth.
„Ci, którzy chcą władzy i ją osiągają, żyją w ciągłym strachu, że ją stracą” – Veronica Roth. Gdy jednak ją stracą – ich następcy naprawią wszystkie wyrządzone mieszkańcom krzywdy. Dopilnuję tego, by tak się stało.
Marcin Etienne